piątek, 10 lutego 2012

B-max z nowymi silnikami Forda

Dzięki najnowocześniejszym silnikom wysokoprężnym i benzynowym, Ford B-max ustanawia standardy zużycia paliwa oraz emisji CO2 w swoim segmencie.


Nowy Ford B-MAX napędzany jednostką 1.6 TDCi emituje 104 g CO2 na kilometr oraz zadowala się 4 litrami paliwa na 100 kilometrów. Dla porównania, kluczowi konkurenci z segmentu pojazdów klasy MAV emitują do atmosfery od 109 do 119 g CO2 na kilometr, zużywając od 4,1 do 4,6 litra paliwa na 100 kilometrów.

Ford B-MAX z silnikiem benzynowym 1.0 EcoBoost o mocy 120 KM potrzebował będzie 4,9 litra paliwa na 100 kilometrów, emitując przy tym 114 g CO2 na kilometr. Użytkownicy tego pojazdu będą mogli rocznie zaoszczędzić około 340 €* w porównaniu z nabywcami konkurencyjnych modeli benzynowych, które legitymują się emisją CO2 od 134 do149g/km i potrzebują od 5,7 do 6,4 litra paliwa na 100 kilometrów.

- Naszym celem było przedefiniowanie standardów w tym segmencie. Chcieliśmy to osiągnąć za pomocą nowoczesnej technologii i pomysłowych rozwiązań, a niskie zapotrzebowanie na paliwo mieści się w tych ramach – wyjaśnia Barb Samardzich, wiceprezes i dyrektor działu Product Development Ford of Europe.

Ford B-MAX wykorzystuje szereg technologii i rozwiązań, które mają na celu ograniczenie zużycia paliwa i poziomu emisji CO2. Należą do nich m.in. systemy Auto-Start-Stop wyłączający silnik w czasie postoju, Ford Eco Mode pomagający kierowcy zachować bardziej ekonomiczny styl jazdy, sygnalizator zmiany biegów podpowiadający odpowiedni moment do zmiany przełożenia oraz inteligentny układ ładowania akumulatora ładujący go w chwilach mniejszego obciążenia systemów pojazdu.

Wprowadzenie Forda B-MAX do produkcji masowej wymagało opracowania zupełnie nowej koncepcji konstrukcji drzwi. Dzięki zintegrowaniu słupków środkowych z drzwiami dostęp do kabiny jest teraz wyjątkowo prosty. Podobnie rzecz się ma z dostępem do przedziału bagażowego. Ford B-MAX będzie się również wyróżniał niezwykle wysoką jakością wykonania i starannym doborem wysokogatunkowych materiałów, co naprawdę nie zdarza się często w przystępnych cenowo, kompaktowych modelach. Innymi kluczowymi zaletami tego modelu będzie układ łatwo adaptowalnych foteli oraz największa w tym segmencie pojemność załadunkowa.

W przyszłym miesiącu zupełnie nowy Ford B-MAX zadebiutuje na salonie genewskim, a w europejskich salonach pojawi się w dalszej części roku.

źródło: Ford/Mototarget.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz