Prezentujemy - Lexus CT200h

Z małym opóźnieniem...ale jest. Prezentacja Lexusa CT200h, jednego z najpopularniejszych modeli mijającego roku. Luxury Compact od japońskiej marki wywołał niemałe zemieszanie, głównie z powodu zakrojonej na szeroką skalę kampanii reklamowej. W reklamach i promocji auta udział brał aktor Paweł Małaszyński (na naszym blogu możecie zobaczyć video-relację z tego wydarzenia).

Auto będzie dostępne tylko w jednej wersji silnikowej. Hybryda jednostki benzynowej, 100-konnej, oraz elektrycznej (80-konnej). Taki układ zapewni spalanie na poziomie 4 litrów.

CT200h oferuje nam pełną gamę wszystkich 'bajerów' do których marka nas przyzwyczaiła. W najwyższej opcji wyposażenia mamy do dyspozycji system audio Mark Levinson z nawigacją, zmieniarką DVD, 13 głośnikami oraz 7-calowym ekranem, alusy, wsteczne lusterko fotochromatyczne, kamerę cofania, pełną elektrykę, tempomat, do wyboru trzy kolory tapicerki. Za taką wersję zapłącimy 169 300 złotych co nie jest wygórowaną ceną (gdy zestawimy auto z bezpośrednimi konkurentami).

Sprawdź jak auto prezentuje się na ulicach.

Juke-R pokazany po raz pierwszy

Ekstremalna wersja crossovera Nissana, czyli Juke-R, pokazany w Maladze (Hiszpania). Pierwszy model wykonany z metalu był niespodzianką na spotkaniu z przedstawicielami mediów.
Jak zapowiadają twórcy, firma RML, testy auta rozpoczynają się w listopadzie. Juke-R będzie przygotowany w wersjach przystosowanych do ruchu prawostronnego i lewostronnego. Przedstawiamy kilka oficjalnych filmów o nowym "sportowcu" Nissana.

Czy Kubang to Cinqueporte?

Serwis AlVolante.it informuje, iż firma Maserati zastrzegła we Włoszech nazwę „Cinqueporte”, która w przyszłości może zostać wykorzystana do oznaczenia produkcyjnej wersji konceptu Kubang SUV.

Oznaczenie Cinqueporte może także pojawić się na klapie bagażnika zupełnie innego modelu. W 2008 roku firma zaprezentowała koncept Quattroporte Shooting Brake opracowany przez StudioM i Studio Torino, który wówczas określany był właśnie jako Cinqueporte.

Projekt Kubang ujrzał światło dzienne już w 2003 roku podczas Detroit Auto Show. Samochód został stworzony jako bezpośredni konkurent Porsche Cayenne. Bazą dla konstrukcji jest płyta podłogowa, której pochodne stosowane są w Jeepie Grand Cherokee, Dodge’u Durango i Mercedesie ML.

Producent nie ujawnił szczegółów dotyczących najnowszego SUVa, a jedynie zapewnił, że „wszystkie główne komponenty, łącznie z silnikiem, zawieszeniem, układem hamulcowym i układem przeniesienia napędu zostaną stworzone w 100% w duchu Maserati”. Co więcej, ustawienia 8-biegowej przekładni automatycznej, a także podzespołów bezpośrednio odpowiedzialnych za osiągi zostaną dopracowane w Modenie. Jednostki napędowe nowej generacji będą z kolei produkowane w Maranello.
źródło: mototarget.pl

Prezentujemy - Mazda 5

A oto, co do powiedzenia o swoim ostatnim minivanie mają jego twórcy.
"W Maździe5 wszystko zostało przeprojektowane, aby stworzyć minivan, jakiego nie widział świat.

Inspirowane przez tradycyjne japońskie przesuwne drzwi, nasze otwierane ręcznie lub sterowane elektrycznie przesuwne drzwi (wersja Sport) wymagają minimum ruchu przy obsłudze, a klamka doskonale leży w dłoni. Traktując bezkompromisowo sztywność i bezpieczeństwo nadwozia, drzwi wyposażono w system zapobiegający przycięciu palców.

Siedzenia Karakuri w Maździe5 obsługuje się niezwykle lekko, ponieważ składają się pod własnym ciężarem. Konfigurację siedzeń w drugim rzędzie można dowolnie i bez ograniczeń zmieniać. Stoliki można rozkładać, a schowki zdają się pojawiać znikąd.

Mazda5 ma niepowtarzalny wygląd. Zainspirowane przez występujące w naturze kształty fal, jej stylowe linie przywodzą na myśl strumienie powietrza lub wody opływające karoserię samochodu. Detale, takie jak charakterystyczny przód Mazdy, nowo zaprojektowane słupki końcowe i poziome światła tylne sprawiają, że Mazda5 bardziej przypomina sportowego hatchbacka, niż praktyczny 7 miejscowy samochód rodzinny. Ukształtowana z myślą o minimalnym oporze powietrza, cechuje się imponująco niskim poziomem hałasu w kabinie, jak na tak duży pojazd.

Wszystkie Mazdy to samochody stworzone dla kierowców i Mazda5 nie stanowi wyjątku od tej reguły. Sztywniejsze nadwozie pomaga poczuć jedność - bardziej aktywną i zespoloną więź między samochodem i kierowcą. To uczucie potęguje nowa stylizacja wnętrza, która otacza kierowcę, oferując prostą i intuicyjną obsługę. Zwiększona wytrzymałość samochodu dodatkowo podnosi bezpieczeństwo i niezawodność Mazdy5.

Można by oczekiwać, że samochód tak bezpieczny i dobrze wyposażony, jak nowa Mazda5 będzie zużywał więcej paliwa. Nic bardziej mylnego. Poziomy zużycia paliwa we wszystkich Mazdach5 zostały obniżone, podobnie jak emisja CO2, co czyni z nich doskonały wybór dla osób mających na uwadze względy środowiskowe."
źródło:mazda.pl

Prezentujemy - Volkswagen Sharan

Saga Volkswagena trwa, patrząc na auta tej marki można pomyśleć że bazą wyjściową dla wszystkich modeli był jeden szkic. Sharan nie obala tej teorii, jest wręcz jej potwierdzeniem, oczywiście taki pomysł na prowadzenie marki wielu się podoba.
Ponadczasowa linia i nudne jak flaki z olejem wnętrze? Może tak, ale funkcjonalności Sharanowi nie można odmówić. Powiem więcej, to najprzyjemniejsze auto tego segmentu.
Ogrom miejsca na bagaż, przestrzeń, ergonomia oraz możliwość podróżowania jednoczenie 7 osób, oto prawdziwe atuty tego auta.

Prezentujemy - Toyota Auris

W naszym cyklu prezentacji przyszedł czas na odmienioną Toyotę Auris. Najnowsza odsłona "auriski" to świeżość z zachowaniem kanonu marki. Na pierwszy rzut oka widać ciekawe przetłoczenia na masce, poprawiony grill i zderzak oraz bardzo dobrze prezentujące się lampy (zarówno przednie i tylnie).
W porównaniu z poprzednią wersją, gama silnikowa pozostaje bez zmian. Auto zostało posadzone na zupełnie nowym zawieszeniu a układ kierowniczy utwardza się przy wyższych prędkościach.
Wnętrze oceńcie sami, dotknąć nie możecie więc podpowiem że jest mało przytulnie...

Lexus w formie

Nowy GS z napędem hybrydowym. Jak się prezentuję? Zapraszamy na film...

A ty co myślisz?

Nietypowe? Ciekawe? Kontrowersyjne? Inne? Zwyczajne? Nijakie? Słabe? Imponujące? Dziwne? Subaru XV.

Na stoisku Mazdy...

Zapraszamy na wspólny spacer po stoisku Mazdy we Frankfurcie, spoglądniemy sobie na Mazdę 2, Mazdę 3, Mazdę CX-5 oraz na przepięknego MPS-a. Poczuj atmosferę minionych targów jeszcze raz.

Enjoy Opel.

Produkcyjna wersja modelu który jako prototyp zrobił niemałe zamieszanie na tegorocznych targach w Genewie.
Auto charakteryzuje się wyjątkowo wysokim poziomem komfortu, pasażerowie siedzący w drugim rzędzie mogą korzystać z opcjonalnego systemu salonowego Lounge Seating a każdy z trzech foteli przesówa się niezależnie (we wszystkich płaszczyznach).
Bazowa wersja Enjoy z benzynowym silnikiem 1,8 o mocy 115 KM to wydatek rzędu 82 400 złotych.

Sztuka

To auto zna każdy, nie ważne czy kochasz motoryzację czy łyżwiarstwo figurowe, po kilku chwilach z STI WRC sam odpowiesz sobie na pytanie - czy to dalej samochód, czy już sztuka?

Dusza ruchu

Gdzie moglibyśmy umiejscowić Mazdę MX-5? Pewnie gdzieś pomiędzy SUV-em i crossoverem, wiemy jednak że gdziekolwiek by nowa Mazda nie stała, to będzie brylować.
Nową myśl stylistyczną (według której stworzona jest MX-5) została przez Japończyków nazwana KODO czyli "dusza ruchu". Tak też wygląda nowe dziecko Mazdy, dynamiczna, stylowa, jedzie stojąc.
Nowinki techniczne? System automatycznego hamowania, czujnik automatycznie przełączający światła drogowe na mijania, system kontroli pasa ruchu, asystent "martwego pola" RVM, wykrywający pojazdy już przy prędkości 30 km/h.
Silnik? 2.0 benzyna, 165 KM oraz wysokoprężny 2.2, 150 KM lub 175 KM.
Zapraszamy na premierę.

WRC dla każdego

Prodrive, odpowiedzialny za Mini Countryman WRC, ma w planie stworzyć cywilną wersję swojej rajdówki.
Już niedługo, zwyczajni kierowcy będą mogli poczuć się jak kierowcy rajdowi (tylko żeby nie wczuwali się za bardzo na tych naszych bezpiecznych inaczej drogach).
Mini Countryman WRC w nowej odsłonie ma charakteryzować się min. elementami nadwozia wykonanymi z włókna węglowego, wyjątkowymi felgami oraz agresywną stylizacją. Silnik benzynowy o pojemności 1.6 litra ma wygenerować 230 KM!
Przypominamy Wam premierę Mini w wersji WRC z zeszłorocznych targów w Paryżu.

Przygodowa przestroga

Czy to się komuś podoba czy nie, nadchodzi zima. Znamy ten ból, wstajemy rano, patrzymy za okno a tam 2 metry śniegu. Szybka myśl przeszywa naszą głowę niczym pocisk z kałacha: "k...mać, nie zmieniłem opon". Zaczyna się. Trzy godziny w korku, spóźnienie do pracy, nerwy i stres, kolejki u wulkanizatora...no i po co to? Przestrzegamy Was kochani, trzymajcie rękę na pulsie, zmieńcie opony wtedy kiedy trzeba.
Aby bardziej poczuć klimat śniegowo-mrozowy, przypominamy Wam pewną przygodę.
Sroga zima, teren górzysty, kilku popaprańców szukających wrażeń, Touareg (bez odpowiednich opon, bez łańcuchów, bez liny, bez saperki...), walka!
Popatrzcie co się wyrabiało w ten przeklęty dzień.

Luksus bez dachu

Bentley pochwalił się swoim Continentalem GTC, czyli luksusem bez dachu (a właściwie z dachem, tyle że miękkim i chowanym). Wersja Cabrio oferuje nam całe wiadro komfortu i wygody, plus wiatr we włosach.
Pod machą, 6-litrowe W12 o mocy 567KM. Jest siła. Popatrzcie sami.

Stworzony dla stylu

To już kolejna odsłona serii DS. Równie udana co dwie poprzedniczki, piękna i niesamowicie stylowa. Jak podają spece od marketingu Citroena, auta z serii DS zostały stworzone po to by się podobać, no i trzeba im przyznać że się podobają.
System automatycznego przełączania na światła mijania reagujący na obecność pojazdów jadących z naprzeciwka, alarm niezamierzonego przekroczenia linii z systemem video, inteligentny system kontroli trakcji -jak widać nie samym stylem auto stoi, Citroen stawia na technologię i bezpieczeństwo.
DS5 będzie pierwszym modelem marki korzystającym z technologii full-hybrid diesel Hybrid4, która łączy wysokie osiągi (200 KM, napęd na 4 koła)z nowymi wrażeniami płynącymi z prowadzenia pojazdu (jazda po mieście w trybie elektrycznym, funkcja boost przy przyspieszeniu) i ograniczoną do 99 g/km emisją CO2.
Samochód na rynek europejski trafi pod koniec tego roku, ciekawostką jest że na 2012 rok koncern przewidział premierę w Chinach.

911 (991)

Nowe 911 Carrera S było jedną z najważniejszych premier tegorocznych targów we Frankfurcie. Co nowego w porównaniu z poprzedią wersją? Jedna i najważniejsza sprawa, poprawiono właściwości jezdne (rozstaw osi wydłużono o 100 mm). Przedstawiona na filmie Carrera S będzie wyposażona w sześciocylindrowy bokser o pojemności 3.8 litra produkujący 400 KM.
Nic więcej o nowej Porsche nie trzeba mówić, zapraszamy na materiał video.

Stara nowa Klasa B

Pokazana we Frankfurcie następna generacja Klasy B rewolucyjna nie jest. Delikatnie mówiąc. Wszystkie zmiany dokonane przez konstruktorów mają miejsce tam gdzie tego nie widać.
Co więc nowego? Wysokoprężna jednostka 1,8 l. osiągająca 109 KM lub 136 KM.
Prawdę mówiąc nie mogliśmy się spodziewać dużych zmian w stosunku do poprzednika Klasy B, ulubiony model niemieckich służb wszelkiego rodzaju nie może sobie pozwolić na ekstrawagancję.

Ostatnia taka jedynka

Na tegorocznych targach we Frankfurcie stoisko BMW zdominowała premiera M5 oraz nowej serii 1. M5 już Wam zaprezentowaliśmy więc przyszła kolej na jedyneczkę.
Na temat bryły auta opinie są podzielone, według jednych auto nabrało drapieżnych kształtów, inni twierdzą że się zaokrągliło i przypomina Volkswagena. Moim zdaniem BMW serii 1 faktycznie przypomina VW Polo, jednak czy musi to być minus? Właściwie to projektanci BMW zaserwowali nam ciężki orzech do zgryzienia, przód auta wygląda niesamowicie, tył jest zupełnie bezpłciowy.
Pod maską zupełnie nowy silnik, turbodoładowany motor benzynowy o mocy 136 KM i pojemności 1.6 litra.
Po targach we Frankfurcie wiemy już że najnowsza generacja serii 1 jest ostatnią która wyjedzie z fabryk w obecnej formie (następca jedynki ma zmniejszony i wyposażony w napęd na przednie koła).

Jakość i wygoda czyli C5 Tourer

Kolejna z naszych prezentacji, dzisiaj Citroen C5 Tourer 2,0 HDI Exclusive. To przestrzenne i komfortowe auto zaskoczyło nas jakością wykonania. Zawieszenie hydro-pneumatyczne Hydractive III+, kierownica osadzona na nieruchomym rdzeniu (patent ma zwiększyć dostęp do przycisków ulokowanych w okolicach kierownicy, w praktyce wielu kierowców takie rozwiązanie denerwuje), wygodne fotele (pełna regulacja), latarka w bagażniku, tryb jazdy Sport, to tylko niektóre czynniki składające się na dobrą ocenę tego auta. Trójkolorowi, good job!

Up! Up! Up!

Volkswagen przedstawił nastepcę modelu Lupo. Mały Up! ma świetnie sprawdzić się na miejskich, zatłoczonych drogach. Konstrukcja auta to zupełnie nowy projekt Volkswagena, auto napędza silnik umieszczony w sposób poprzeczny a moc przekierowana jest na przedią oś. Trzycilindrowy silnik benzynowy o pojemności 1.0 litra generuje 75 KM (mocniejsza wersja, słabsza wersja gemeruje 60 KM). Zgodnie z panującą modą, na rok 2013 VW przewiduje premierę wersji elektrycznej. W salonach auto znajdzie się w grudniu, dostępne będzie w trzech wariantach - podstawowa Take Up!, średnia Move Up! i najwyższa czyli High Up!.

S jak standard

Audi S8 to sportowa limuzyna, ciężko jest rozsądzić czy więcej w niej sportu czy komfortu bowiem auto o niemałych rozmiarach rozpędza się do setki w 4,2 sekundy zapewniając przy tym warunki jak w apartamencie Hiltona. Motor jaki zastosowali w nowej S8 konstruktorzy Audi to 4.0 TFSI o mocy 520 KM. Napęd quattro przekazuje 7-stopniowa przekładnia S tronic.
Audi S8 nie zaskakuje, jest tak samo dobra jak to sobie wyobrażaliśmy.
Na rynek europejski auto trafi na początku przyszłego roku a my już dziś zapraszamy na materiał filmowy z Frankfurt Motor Show 2011. W roli głównej S8.

Mulsanne we Frankfurcie

Bentley. Tyle powinno wystarczyć (bo cóż można napisać o Mulsanne, że jest ultraluksusowym, turbospasionym kolosem który ma wszystko i wszędzie a jego cena ma tyle zer że nie mieści się w rubrykach bankowych przekazów?)

Biceps klasy premium

Luksus, klasa, niespotykany styl. Infiniti M37s wdarło się na europejski rynek, na dzień dobry sprzedając Mercedesowi i BMW po przysłowiowym liściu. Prężąc bicepsy stanowczo poprosiło starych wyjadaczy o zrobienie miejsca dla nowego prezesa. Japończycy postanowili zmienić zasady gry, pokazali że klasa premium nie musi być nudna i konserwatywna, udowodnili że nietuzinkowa linia dodaje elegancji i szyku.
Wnętrze auta przypomina gabinet prmiera, najwyższej klasy materiały zostały zaprojektowane z pomysłem i bardzo gustownie. Do tego wszystkie znane światu opcje, jest nawet system który generuje zapach lasu (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało, to tak właśnie jest). Dobre wyciszenie wnętrza oraz system audio od Bose czynią z M37s amfiteatr na kółkach.
Pod maską siedzi motor o mocy 320 KM i pojemności 3.7 litra. Dostępne są trzy tryby jazdy (standard, eco i sport), skrzynia automatyczna, 7-biegowa (manetki przy kierownicy).
Z przyjemnością zaproszę Państwa na przejażdżkę tą muskularną limuzyną rodem z Japonii.

Czerwona cytryna

Przedstawiamy Citroena C4 1.6 VTI w wersji wyposażenia Seduction. Co ciekawego oferuje ten właśnie model? Lista (ta na oficjalnej stronie Citroena) jest długa, niestety większość z wymienionych 'dodatków' jest już standardem poniżej którego schodzić po prostu nie wypada. Wymienić można fotel kierowcy regulowany na wysokość, radio z mp3 i sześcioma głośnikami, ogrzewane lusterka (sterowane elektrycznie), Inteligentny System Kontroli Trakcji, regulacja lędźwiowa foltela kierowcy i pasażera, komputer pokładowy, skórzana kierownica oraz gałka zmiany biegów, poduszki powietrzne boczne i kurtynowe, koła stalowe 16".
Cieżko pisać o wyglądzie 'cytryny' ponieważ auto jest tak wyjątkowe że każdy powinien wyrobić sobie własną opinię. Moim zdaniem jest to najładniejszy model Citroena jaki w życiu widziałem.
Auto zdobyło 5 gwiazdek w teście EuroNCAP, jego cena to 67 000 zł (za wersję podstawową musimy zapłacić 56 500 zł).
Popatrzcie jak pięknie prezentuje się na drodze...

Hyundai w czołówce

Chyba w końcu mamy równorzędnego przeciwnika dla Golfa i Focusa. Na targach we Frankfurcie Hyundai oficjalnie zaprezentował odświeżony model i30, auto wejdzie do sprzedaży na początku 2012 roku a w gamie silnikowej znajdziemy dwa motory benzynowe o pojemności 1.4 i 16. litra. Diesle również będą dwa i podobnie jak silniki benzynowe, będą miały pojemność 1.4 i 1.6 litra. Opcjonalnie auto może być wyposażone w panoramiczny dach, 7-calowy monitor, nawigację, kamerę cofania, poduszkę kolanową dla kierowcy oraz elektryczny hamulec postojowy.
Koreańczyk już od dawna jest bardziej europejski niż koreański, najnowsza wersja została zaprojektowana w nimieckich zakładach firmy w Rüsselsheim. Trzeba przyznać że jest to auto idealne dla europejskiego klienta klasy średniej. Wykonanie na poziomie bardziej niż przyzwoitym, mała awaryjność, ciekawa lecz niezbyt krzykliwa linia - to wszystko sprawia że uprzedzenia do marki Hyundai (a nikt mi nie wmówi że takowych nie ma) powoli możemy sobie schować do kieszeni. Zapraszamy na materiał filmowy z targów we Frankfurcie.



Zwróćcie uwagę na przepiękny kolor lakieru...ciężko oderwać wzrok.

Serce jak dzwon

Przedstawiamy Wam materiał o wyjątkowym wózku. Rolls Royce Phantom, czyli ulubione auto Rowana Atkinsona. Można powiedzieć że to właśnie Phantom odgrywa główną rolę w najnowszej komedii o przygłupawym funkcjonariuszu z Wielkiej Brytanii ("Johnny English Reborn").
Produkcyjna wersja wyposażona jest w 6.75-litrowy motor V12 o mocy prawie 460 KM i maksymalnym momencie obrotowym o wartości 720 Nm. Robi wrażenie, ale nie tak wielkie jak wersja auta która pojawiła się w filmie, wykorzystano w nim motor V16 o pojemności 9 litrów (produkcji BMW). Nie pytamy o spalanie...

Atak Jaguara

Ten koteczek potrafi podrapać. Oto CX-16, czyli najnowszy prototyp od Jaguara. Jeden z mniejszych modeli w gamie legendarnej marki z Coventry, jednak wrażenie robi proporcjonalnie odwrotne do rozmiarów. Dynamiczna sylwetka trzyma się w granicach szeroko pojętego 'stylu Jaguara', dlatego marki tego typu mają swoich wiernych fanów na całym świecie. Jeśli pokochałeś Jaguara to już tak pozostanie (wyobraziłem sobie właśnie 95-letniego, angielskiego lorda, dumnie wiozącego się swoim CX-16...).

Samochód napędza silnik benzynowy 3,0 V6 o mocy 380 KM i momencie obrotowym 450 Nm, wspomaga go elektryczna jednostka o mocy 95 KM i 235 Nm.

Premiera: 2013, cel: pobić Porsche 911 (z tym to może być jednak ciężko).

Japonka kusicielka

Mazda MX-5 to jeden z najpopularniejszych roadsterów naszych czasów, kabriolet idealny dla tych, którzy lubią pojeździć i przy okazji poszpanować. No może z tym szpanem to lekko przesadziłem, wprawdzie ludzie oglądają się za 'Japonką' jak za niezłą laską, natomiast do BMW czy Mercedesa to MX-5 nieco brakuje. Autko (nie potrafię myśleć o tym maleństwie inaczej jak o 'autku') jest prześliczne, na drodze prezentuje się doskonale, jedzie jak po sznurku...normalnie aż ciężko się z niej wysiada (oczywiście z powodu jej 'fajności' a nie braku miejsca, chociaż tego faktycznie sporo nie ma). Wygląd jest jej atutem, natomiast właściwości jezdne są absolutnym asem w rękawie. Tak dobrze zestrojonego autka (he he) nie było na naszych drogach dawno. Wyważone precyzyjnie, usportowione zawieszenie daje sto procent frajdy. Precyzyjny układ kierowniczy i napęd na tył sprawia że chcemy sprawdzić co to maleństwo potrafi, a jak już sprawdzimy to...znowu sprawdzamy i sprawdzamy i...sprawdzamy...

Braterstwo konceptów

Najnowsze dziecko Skody, czyli Mission L, pokazyje kierunek w jakim czeska marka będzie podążać w najbliższym czasie. Wnioski takie można wyciągnąć porównując Mission L do poprzedniego prototypu, czyli Vision D. Oba auta mają ze sobą wiele wspólnego, jednak to ostatni model ma większe szanse na wyjazd z taśmy produkcyjnej. Pokazany w Genewie Vision D jest autem typowo targowo-koncepcyjnym, co to znaczy? Znaczy to że możemy sobie taki model zobaczyć na jednej (góra dwóch) imprezach targowych a potem możemy sobie o nim zapomnieć. Inaczej jest z ostatnim konceptem Skody, gołym okiem widać że auto jest już bardzo bliskie salonów sprzedaży. Zapraszamy na dwa materiały filmowe.

Civic schodzi na Ziemię

Patrząc na nową odsłonę Hondy Civic można dojść do konkretnego wniosku, japońscy projektanci spuścili z tonu, postawili na tradycyjne linie i sprawdzone pomysły. Poprzednia odsłona Civica zachwyciła, ale tylko na moment. Po upływie czasu okazało się że 'nowoczesna' forma najzwyczajniej w świecie szybko się znudziła. Czy odstąpienie od ostrych linii i zastąpienie ich łagodniejszą formą przyniesie efekt?
W gamie silnikowej znajdą się dwa benzynowe motory (1,8 oraz 1,4) i-VTEC o mocy 142 i 100 KM oraz wysokoprężny I-DTEC o mocy 150 KM.
Premiera nowego kompaktu od Hondy przewidziana jest na początek roku 2012.

CR-V SUV

Nazwa CR-V oznacza Comfort Runabout Vehicle lub Compact Recreational Vehicle, jest to pierwszy samochód z tego segmentu wypuszczony na rynek europejski przez markę Honda. Przedstawiamy wam krótką prezentację trzeciej generacji tego auta. Jak widać na załączonym obrazku CR-V najlepiej czuje się w terenie żwirowo-piaszczystym, bez problemu pokonuje mniejsze nierówności terenu lecz odradzamy zapuszczanie się w cięższe, offroadowe tereny.

Żuczek R

2-litrowy, turbodoładowany silnik benzynowy TSI w połączeniu z sześciobiegową skrzynią DSG ma sprawić że ten retro-żuczek będzie śmigał aż miło. Niepozorny, niby opatrzony a jednak sportowe zacięcie można w nim dostrzec, pytanie tylko czy Beetle R trafi kiedykolwiek do produkci?

Stworzony by konkurować

Maserati Kubang, model który już w zamyśle pomysłodawców miał być główną konkurencją dla popularnego Porsche Cayenne. Maserati we Frankfurcie pokazało nam jedynie prototyp, a czy wersja produkcyjna powtórzy sukces rywala? Tego nie wiemy, możemy jedynie cieszyć się że do segmentu Luxury SUV dołączy tak interesujący i niecodzienny model jak Kubang. Na koniec moja błagalna prośba do osób decyzyjnych we włoskim koncernie, na litość boską niech te lampy wejdą na taśmę produkcyjną, one po prostu muszą pozostać na swoim miejscu. Zobaczcie sami.

Łamiąc stereotypy

Czego nie napisalibyśmy o autach SsangYong, zawsze wzbudzą one raczej uśmiech politowania niż grymas podziwu. Utwierdziłem się w tym przekonaniu stojąc przy nowym XIV-1, byłem pełen autentycznego podziwu na co współtowarzysze zareagowali śmiechem. Wy też teraz pytacie sami siebie "za co ten głupek podziwia tego Ssang...coś tam...?", no to już tłumaczę. Marka SsangYong niezłomnie tworzyła samochody pokraczne, znosiła żarty i kpiny by w końcu przedstawić automobil godny XXI wieku. Tak tak, oto auto które może się okazać strzałem w dziesiątkę (jeżeli oczywiście wejdzie do produkcji w podobnym kształcie). Tylne drzwi otwierane w przeciwną stronę (pomiędzy drzwiami brak słupka), w środku 4 miejsca siedzące, każdy fotel obracany o 360 stopni. Dodając do tego napęd na obie osie robi się ciekawie. Zapraszamy na film, a po filmie odpowiedzcie sobie na jedno pytanie...podziw czy uśmiech politowania?

Minusów nie widać

We Frankfurcie dostaliśmy od Seata prawdziwą wisienkę na torcie, model IBL wprawdzie jest prototypem natomiast już możemy powiedzieć że tak właśnie wyglądać będzie nowy sedan Seata. Dane techniczne? Nie wiemy nic więc nie spekulujmy, podziwiajmy. Auto ma ciekawą linię, lekko sportowy sznyt z nutką elegancji, można powiedzieć że projektanci spisali się doskonale. Minusów nie widać.

BMW 5x5

M5 piątej generacji to auto które w każdym aspekcie zachwyca i pociąga. Może na początek o bebechach, pod maską siedzi 4,4-litrowy motor V8 TwinTurbo o mocy 560 KM oraz 680 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Moc jest przekazywana na tylnią oś więc możemy sobie wyobrazić co to auto wyprawia pod ciężką nogą. Patrząc na 'emkę' widzimy...ehh dobra, wywody na temat wyglądu jednak Wam odpuszczę, sami oceńcie. Dodać mogę tylko tyle że jedna była królowa we Frankfurcie, jak dotąd nikt jej jeszcze nie zdetronizował.

Legenda od legendy czyli T1 od Lego

Legendarna marka Lego wypuszcza na rynek nowy zestaw, wielbiciele składanych samochodów będą mieli możliwość zabawy równie legendarnym modelem Volkswagena czyli T1 Camper Van z 1962. Zapraszamy na film przedstawiający sposób w jaki powstawał ten klockowy model, szczególnie mocne wrażenie robi ilość odwzorowanych elementów takich jak silnik, dach, klapy od bagażnika, nie wpominając już o wnętrzu popularnego ogórka.



źródło/youtube

Włoszka z klasą

Przed Wami Lancia Delta po face lifcie. Co można powiedzieć o tym aucie po pierwszych testach? To typowa Włoszka z masą stylu, szyku i elegancji. Nowa Delta potrafi zauroczyć nas swoim wnętrzem, pięknym i idealnie spasowanym, do tego wyjątkowa linia stylizowana na strzałę. Pod maską pracuje silnik 1.6 Multijet o mocy 105 KM który zastąpił jednostkę wysokoprężną, zaowocowało to dość sporymi oszczędnościami zarówno przy kupnie auta jak i przy jego użytkowaniu ( 4,6 l/100km w cyklu mieszanym). Zapraszamy na projekcję, warto!

Land Rover x2

Doczekaliśmy się następcy Defendera, pod 'tajemniczą' nazwą DC100 kryje się zupełnie nowa terenówka której głównym zadaniem będzie wprowadzenie Land Rovera w nową epokę motoryzacji. Dla tych którym nie wystarczy najnowszy model kultowego auta jest alternatywa, kultowe auto bez dachu czyli DC100 Sport. Niestety nie znamy wielu danych technicznych, a nawet jak byśmy znali to i tak moglibyśmy sobie je wsadzić...między bajki ponieważ premiera produkcyjnej wersji Land Rovera DC100 przewidziana jest na rok 2015.

Kwiat Lotusa

3,5-litrowy silnik V6, 444KM mocy oraz piekielnie ładne nadwozie. Tak tak, potwór od brytyjskiej marki Lotus robi wrażenie nawet na tzw. lajkonikach. Cena Evory GTE niestety nie jest znana, możemy sobie za to na nią popatrzeć. Zapraszam na krótką randkę z najszybszym modelem w stajni Lotusa.

Piękna Niemka

Tym razem jedno z większych zaskoczeń we Frankfurcie. Opel, marka dobrze znana i szanowana w naszym kraju pokazała autko którym nie pogardził by nawet wyżelowany, odziany w przymaławe skóry Włoch. Ta piękność produkowana będzie w naszych rodzimych Gliwicach a koszt najtańszej wersji wyniesie około 78 800 zł. Gama silnikowa to trzy motory benzynowe i jeden turbodiesel, moce rozkładają się od 120 KM do 180 KM. Z utęsknieniem czekam na wersję OPC, zapowiadana jest ona na rok 2012 i pewnie niejednemu Włochowi spędzi sen z opalonych powiek.

W kosmos na plecionych fotelach

Na tegorocznym salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie marka Peugeot zaprezentowała prototypowy model Captur. Auto swoim wyglądem bardziej przypomina pojazd księżycowy niż tradycyjny ziemski środek transportu. Zaglądając do środka przekonuję się że Captur ma małe szanse na seryjną produkcję, siedzenia owego 'stwora' kojarzą się jednoznacznie z przemysłem wikliniarskim a przy takiej inwencji projektantów jestem mile zaskoczony że chociaż kierownicę pozostawili okrągłą. Brzydal...ale pomysłu pozazdrościć.

Girls from Frankfurt Motor Show 2011

Przedstawiamy najpiekniejszą stronę tegorocznych targów motoryzacyjnych we Frankfurcie. Wyjątkowej urody hostessy zachwycały nas głównie na stoiskach włoskich marek, ale również Azjaci mieli się czym pochwalić. Warto dodać że niejedna spośród zjawiskowych pań w urzędowej rubryce 'pochodzenie' wpisałaby 'Polska'.