Czego nie napisalibyśmy o autach SsangYong, zawsze wzbudzą one raczej uśmiech politowania niż grymas podziwu. Utwierdziłem się w tym przekonaniu stojąc przy nowym XIV-1, byłem pełen autentycznego podziwu na co współtowarzysze zareagowali śmiechem. Wy też teraz pytacie sami siebie "za co ten głupek podziwia tego Ssang...coś tam...?", no to już tłumaczę. Marka SsangYong niezłomnie tworzyła samochody pokraczne, znosiła żarty i kpiny by w końcu przedstawić automobil godny XXI wieku. Tak tak, oto auto które może się okazać strzałem w dziesiątkę (jeżeli oczywiście wejdzie do produkcji w podobnym kształcie). Tylne drzwi otwierane w przeciwną stronę (pomiędzy drzwiami brak słupka), w środku 4 miejsca siedzące, każdy fotel obracany o 360 stopni. Dodając do tego napęd na obie osie robi się ciekawie. Zapraszamy na film, a po filmie odpowiedzcie sobie na jedno pytanie...podziw czy uśmiech politowania?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz