piątek, 20 lipca 2012

Mattias Ekström z teamu Audi triumfuje w Monachium

Zwycięzcą tegorocznej edycji wyścigów indywidualnych podczas pokazowego show DTM 2012 w Monachium, został Mattias Ekström (Audi Sport Team Abt Sportsline). Podczas ostatniego weekendu, przed 45-tysięczną publicznością, Mattias Ekström, kierowca teamu Audi, za kierownicą swojego Red Bull Audi A5 DTM, pokonał w pasjonującym finale Jamie'go Greena, jadącego samochodem Mercedes-Benz.


Odnosząc trzy zwycięstwa podczas „Wyścigu Mistrzów“, Mattias Ekström już wcześniej udowodnił swoją ekstraklasę w wyścigach stadionowych. Teraz dołączył do listy zwycięzców wyścigów na monachijskim Stadionie Olimpijskim. W dzień po swoich trzydziestych czwartych urodzinach, Szwed podarował sobie najpiękniejszy prezent w postaci pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.

„Minęło już dużo czasu, odkąd stałem na najwyższym miejscu podium“ – powiedział kierowca po swoim triumfie. „Zwycięstwo tutaj, przed tak wieloma fanami, jest szczególnie piękne. Wcześniej miałem wrażenie, że Stadion Olimpijski był zdominowany przez BMW, ale dziś pokazaliśmy wszystkim, że najlepsze jest Audi.“

Mattias Ekström, będący kierowcą Audi z najlepszym wynikiem łącznym, został wystawiony do niedzielnej ósemki kierowców w wyścigach indywidualnych i bez wysiłku pokonał kierowcę BMW, Joey'a Handa. W ćwierćfinale Ekström pokonał obrońcę tytułu mistrza DTM Martina Tomczyka, eliminując w ten sposób kolejne BMW. Jego niewielka przewaga: 0,090 sek., wynikała stąd, że Ekström przed pit-stopem na mokrej od deszczu nawierzchni toru, przez przeoczenie włączył jałowy bieg i stracił prawie całą swoją wcześniejszą przewagę nad rywalami.

Rozstrzygnięcie półfinału nie budziło żadnych wątpliwości – kierowca Audi wyprzedził prowadzącego w tabeli Gary'ego Paffetta (Mercedes) w sześciu okrążeniach, łącznie o dwie sekundy. Również podczas finału, dwukrotny mistrz wyścigów DTM najlepiej spośród startujących poradził sobie na zalanym deszczem torze. Po pierwszym powolnym pit-stopie, w drugim z obu finałowych wyścigów, w trzech okrążeniach nadrobił prawie dwusekundową stratę i przejechał ostatecznie linię mety z 1,476 s. przewagi, jako niezaprzeczalny zwycięzca.

„Był to pełen napięcia finał i wspaniała impreza, która sprawiła wiele radości“ – stwierdził szef Audi Motorsport, dr Wolfgang Ullrich. „Również ci widzowie, którzy dotychczas niezbyt interesowali się sportem motorowym, mogli zobaczyć, jak emocjonujące i porywające mogą być wyścigi DTM. Szczególnie wspaniałym wydarzeniem na koniec rywalizacji było zwycięstwo Mattiasa Ekströma.“

Mike Rockenfeller (Schaeffler Audi A5 DTM/Audi Sport Team Phoenix), był drugim kierowcą Audi, który zaklasyfikował się do ćwierćfinału. W wyścigu finałowej ósemki, „Rocky“ pokonał swojego kolegę z teamu, Miguela Molinę (Red Bull Audi A5 DTM) nękanego przez problemy ze sprzęgłem. W ćwierćfinale „Rocky“ przegrał tylko o 0,303 s. z późniejszym finalistą, Jamie'm Greenem.

Występ Edoardo Mortary (Playboy Audi A5 DTM/Audi Sport Team Rosberg) był niestety krótszy. Tym razem zeszłoroczny zdobywca drugiego miejsca, musiał o 0,062 sek. poddać się w wyścigu finałowej ósemki byłemu kierowcy Formuły 1 Davidowi Coulthardowi. Jego kolega z teamu Felipe Albuquerque (TV Movie Audi A5 DTM), przegrał z Jamie'm Greenem równie niewielką różnicą. Jeden z najbardziej emocjonujących występów w ósemce należał do Adriena Tambaya (Audi ultra A5 DTM), który podczas zaczynającego padać deszczu, na oponach typu slick wyprzedził o przysłowiowy włos Bruna Spenglera.

Wejście do finałowej ósemki udało się też Rahel Frey (E-POSTBRIEF Audi A5 DTM), która z wyraźną przewagą zwyciężyła kierowcę BMW, Dirka Wernera. Jednakże gra o zwycięstwo nad Garym Paffettem, podjęta na ogumieniu odpowiednim na deszcz, zakończyła się przegraną. Szwajcarka, która ostatecznie uplasowała się na 15. pozycji, była mimo to najlepszą kobietą biorącą udział w wyścigu.

Dwukrotny mistrz DTM, Timo Scheider (AUTO TEST Audi A5 DTM), zapłacił wysoką cenę za to, że po wejściu do finału w sobotę, nie dysponował już nieużywanymi oponami. Po pierwszym etapie musiał ulec Kanadyjczykowi Robertowi Wickensowi.

Po krótkiej przerwie, punktowane wyścigi w tegorocznej serii DTM odbędą się po raz kolejny 19 sierpnia na torze Nürburgring, na którym ubiegłorocznym zwycięzcą był właśnie Mattias Ekström.

źródło: Audi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz