Zima tradycyjnie pozostawiła po sobie liczne dziury w jezdni, które wraz z nadejściem wiosny stają się problemem dla kierowców, co szczególnie dotkliwie odczuwają użytkownicy dróg w Polsce. Inżynierowie General Motors zdają sobie sprawię, jak duży jest to problem. W testach mających na celu dopracowanie właściwości jezdnych globalnych samochodów, takich jak Chevrolet Cruze, nie wykorzystują jednak publicznych dróg, ale sztucznie stworzone wyżłobienia i pęknięcia w asfalcie.
Wilgoć zgromadzona zimą w niewielkich wyżłobieniach asfaltu jest wystawiana na działanie niskich i wysokich temperatur, co prowadzi do rozszerzania ubytków i pękania nawierzchni. W rezultacie, pod ciężarem przejeżdżających samochodów powstają duże dziury w jezdni.
Dziury w należącym do GM torze testowym w Milford wyglądają dokładnie tak, jak na zwykłych drogach. Te stworzone przez ekspertów z GM mają jednak specjalną konstrukcję i zostały wykonane z metalu, a następnie umieszczone w betonowej nawierzchni. Co więcej, głębokość progu wejścia i wyjścia różni się w zależności od tego, jaki rodzaj wyrwy jest symulowany i pozwala uzyskać różne obciążenia, które działają na samochód przejeżdżający po takiej drodze.
Specjalnie zaprojektowane wyrwy w nawierzchni pozwalają przeprowadzać kontrolowane testy w niezmiennych warunkach, które są niezbędne do oceny trwałości zawieszenia i dalszego dostrojenia układu pod kątem komfortu jazdy.
Od czasu debiutu rynkowego w 2009 roku, Chevrolet Cruze sprzedał się w liczbie ponad 1,13 mln egzemplarzy na ponad 100 rynkach całego świata. Samochód został poddany zakrojonym na szeroką skalę testom drogowym, których celem było opracowanie właściwości jezdnych odpowiadających różnym rodzajom nawierzchni, od dróg w Korei po trasy w Kansas.
„Symulujemy różnie nawierzchnie, które odzwierciedlają rzeczywiste warunki drogowe na całym świecie”, mówi Frank Barhorst, który nadzoruje grupę zajmującą się testami i zastosowaniami produktu. „Sprawdzamy konstrukcję pojazdu na zróżnicowanych drogach – tych dobrych i tych złych – aby znaleźć idealne ustawienia dla każdego samochodu, nad którym pracujemy”.
„Do testów wytrzymałości wykorzystujemy dziurawe i kręte trasy. Poziom hałasu badamy na pofałdowanej drodze gruntowej lub betonowej o zużytej nawierzchni. Z kolei prowadzenie samochodu najlepiej sprawdzić na luźnym podłożu”, dodaje Barhorst.
Cruze to najlepiej sprzedający się na świecie model Chevroleta, dzięki któremu firma sprzedała w 2011 roku na rodzimym rynku w Stanach Zjednoczonych więcej samochodów osobowych, niż jakikolwiek inny producent. Również w Polsce Cruze cieszy się coraz większą popularnością – w 2011 roku nabywców znalazło aż o 83% więcej egzemplarzy tego kompaktowego modelu niż w roku 2010. Już wkrótce, bo jesienią, zadebiutuje kolejna wersja nadwoziowa – Cruze Kombi.
źródło: Chevrolet
Fajnie by bylo gdyby jeszcze wersja wyposazenia byla taka jak na rynku amerykanskim..
OdpowiedzUsuń